Gruszka

Historia Gruszki jest bardzo smutna. Ta niewielka starsza sunia została odebrać z domu, w którym żyła w strasznych warunkach.
Pomagamy ciężko chorym bezdomnym zwierzętom
Historia Gruszki jest bardzo smutna. Ta niewielka starsza sunia została odebrać z domu, w którym żyła w strasznych warunkach.
Urodziła się prawdopodobnie na początku grudniu 2024 roku, a jej początek życia nie był bajką – wraz z czwórką rodzeństwa została porzucona w kartonie pod wiejską szkołą…
Urodziła się prawdopodobnie na początku grudniu 2024 roku, a jej początek życia nie był bajką – wraz z czwórką rodzeństwa została porzucona w kartonie pod wiejską szkołą…
Bułka to delikatna sunia o ujmującym i spokojnym usposobieniu, która pragnie znaleźć swój własny kawałek ciepłego domu i serca do przytulenia 🥰
Milka to sympatyczna, spokojna , starsza kotka. Nie znamy jej przeszłości ale wierzymy, że znajdzie kochający dom, który zatroszczy się o nią, jak o członka rodziny.
Leyla to biało-bura księżniczka. Ma 4 lata i zapewne swoją historię, której nie znamy. Trafiła do nas zaniedbana, z ranami i strupami na ciele.
Bajba to malutka sunia potrzebująca kontaktu z człowiekiem. Wtedy czuje się bezpiecznie i rozkwita. Domaga się głaskania, przytulania i rozdaje mokre buziaczki.
Peggy jest „ofiarą systemu” i będąc dowodem w sprawie o znęcanie, nie mogła zostać adoptowana… Na szczęście w listopadzie udało nam się wyciągnąć malutką do domu tymczasowego <3
Stejsi trafiła pod naszą opiekę w styczniu 2022 roku w smutnych okolicznościach 🙁 Jej panu drastycznie podniesiono czynsz za mieszkanie, musiał znaleźć szybko nowe lokum, gdzie nie pozwolono mu na zatrzymanie suni 🙁 Dlatego zwrócił się o pomoc do nas.
Sunia ma dopiero 3 latka, waży niecałe 11 kg. Jest zadbaną, domową suczką. Na początku jest trochę nieśmiała wobec nowych osób, ale szybko przełamuje lody.
Poznajcie Sarę, naszą mazowiecką lisiczkę!
Los nie był dla niej łaskawy – przez ponad rok błąkała się po wsiach w poszukiwaniu jedzenia i schronienia, ale nie miała tyle zaufania do ludzi, by po prostu podejść i poprosić o pomoc. W końcu udało się ją złapać, zaopiekować się gromadką jej dzieci. Wszystkie mają już domy… poza Sarą.