Sindbad
To jest Sindbad…znaleziony przyczepiony krowim łańcuchem w lasku na Kole w Warszawie 😱 Jakim trzeba być “człowiekiem” by tak upodlić psa i skazać na śmierć, zostawić na starość…
Fundacja pomaga ciężko chorym bezdomnym zwierzętom
To jest Sindbad…znaleziony przyczepiony krowim łańcuchem w lasku na Kole w Warszawie 😱 Jakim trzeba być “człowiekiem” by tak upodlić psa i skazać na śmierć, zostawić na starość…
Matylda trafiła do schroniska zaniedbana, otyła, z guzami na listwie mlecznej. Szybko zgubiła zbędne kilogramy, przeszła operację. Ma zespół końskiego ogona, gdy się zmęczy dłuższym spacerem zaczyna trochę kuleć. Radzi sobie dzielnie, ale trzeba mieć na uwadze kontrole ortopedyczne. Przyjmuje suplement na serce. Jest gotowa do adopcji!
Hodor jest już psim seniorem, ma 10 lat. Jego historia, którą znamy jest bardzo smutna… 😢 trafił do schroniska w 2019 roku w wyniku odbioru interwencyjnego z miejsca, które śmiało możemy nazwać meliną. I tak Hodor czeka już piąty rok na lepszy czas w swoim życiu, który niestety nie nadchodzi…
Dla Asa schronisko nie jest obcym miejscem. Pierwszy raz widział je prawie 7 lat temu, gdy został odebrany interwencyjnie tak zwanemu właścicielowi. Był wtedy jeszcze zupełnie innym psem. Przystojnym, w sile wieku, z ogonem dumnie wywiniętym do góry. Po kilku miesiącach trafił jednak z powrotem do domu, w którym przez kolejne lata tak naprawdę nie wiemy, co się działo. Wiemy jednak – a widać to gołym okiem – że dzisiaj As jest zupełnie innym psem. To, co z daleka wydaje się łatką na pyszczku, okazuje się rozległymi brakami sierści, zdartymi do gołej skóry.
Nie znamy przeszłości Nory i możemy się tylko domyślać, że taki piękny owczarek to ” idealny” stróż na posesji. Niestety sunia się zestarzała, pojawiły się problemy z kręgosłupem i łapami, więc stała się niepotrzebna. I tak trafiła na starość za kraty. Tego nie wiemy, ale ile już było takich historii a Nora wykazuje cechy psa trzymanego w kojcu, więc może tak właśnie było.
Tolkien jest niezwykle sympatycznym i towarzyskim psiakiem, którego niestety mocno doświadczył los. Bardzo lubi ludzi. Jest łagodny i cierpliwy.
Gdy zobaczycie Tolkiena nie zorientujecie się, że mu coś dolega. Jest energiczny i wesoły…ale schronisko prędzej czy później łamie każdego psa. Chcielibyśmy żeby Tolkien zdążył do domu zanim zgaśnie w nim nadzieja…