Fundacja pomaga ciężko chorym bezdomnym zwierzętom
Tradycyjnie raportujemy najważniejsze wydarzenia miesiąca. W listopadzie podjęłyśmy trudną decyzję o nieprzyjmowaniu nowych zwierząt, ze względu na koszty i nasze moce przerobowe. Mimo to aż 7 zwierząt trafiło pod nasze skrzydła. Jak to się stało? Były to zwierzęta, którym pomoc obiecałyśmy już dawno Carbon, Roger, Marta i Zenek, a także Bingo, Misia, która już została […]
Do świąt coraz bliżej, w sklepach już pojawiają się świąteczne ozdoby, więc i my zapraszamy na naszą wyjątkową, bożonarodzeniową aukcję charytatywną! Tym razem licytujemy na utrzymanie fundacyjnych psiaków w hotelach. Większość naszych zwierząt jest domach tymczasowych, ale kilku naszych podopiecznych, w wyniku przyczyn losowych, mieszka w kameralnych hotelikach. Miesięcznie na ich utrzymanie wydajemy ok. 9 […]
Historia Arii jest typowa i niestety bardzo smutna. Do pewnego pana na wsi pod Warszawą przybłąkała się suczka, która wkrótce się oszczeniła. Pan miał już swoje psy i problemy, które go przerastały. Arya i jej dwaj synowie mieszkali w stodole, pan opiekował się, jak mógł tzn. karmił i na nic więcej nie mógł sobie pozwolić. […]
Listopad to czas, gdy myślami wracamy do tych, którzy odeszli. Dotyczy to wszystkich, którzy byli nam bliscy, ludzi i zwierząt. W ubiegłym roku pożegnaliśmy 19 naszych podopiecznych: Norisa, Klawesyna, Miriel, Big Terrego, Czosnka, Kaiko, Kasię, Ami, Margo, Mimi, Bukietkę, Flapa, Dansinga, Moniza, Jokera, Bingo, Alfa, Kevina i Siwutka. Tęsknimy za nimi wszystkimi, tęsknią ich „tymczasowe” […]
To pierwsze takie podsumowanie miesiąca w historii fundacji… Ani jednej adopcji. Co możemy napisać? Mamy pod opieką w zasadzie same „trudne” zwierzęta. Albo starsze, albo chore, albo z problemami behawioralnymi, albo wszystko to jednocześnie. Mimo to zawsze się udawało. Jeśli nie będzie adopcji, nie będziemy mogły przyjmować kolejnych zwierząt. Wiecie, jak jest – ani domy […]
Ta wiadomość zdecydowanie zasługuje na adnotowanie. Tolkien znalazł do! Tak, to nie jest sen… Po trzech latach spędzonych w schronisku i licznych akcjach promocyjnych, w końcu nadszedł ten moment. Telefon w sprawie Tolkiena wreszcie zadzwonił. Tolkien jest ofiarą wypadku, w wyniku którego nie ma czucia w ogonie, przez długi czas nie oddawał sam moczu. Po […]
Nikt nie spodziewał się, że będziemy musiały to napisać… Walduś traci swój dom tymczasowy. Mamy bardzo mało czasu, błagamy Was o pomoc. Waldo to pies, który przez większość swojego życia znał tylko schroniskowe kraty. Najpierw mordownia, potem dwa długie lata w warszawskim schronisku. Dopiero od roku, dzięki domowi tymczasowemu, może w końcu poczuć, czym jest […]
Pomagasz podwójnie Dom tymczasowy to miejsce, w którym zwierzę przebywa przez określony czas, czyli do momentu znalezienia domu stałego. W wypadku naszej fundacji zwierzęta, które trafiają pod taką opiekę, to psy i koty szczególnej troski – takie, które wymagają leczenia, nie radzą sobie, fizycznie lub psychicznie, w schronisku lub grozi im niebezpieczeństwo w dotychczasowym miejscu […]
Powiedzcie nam, jak to się stało, że lato tak szybko sobie poszło i nastała jesień? Musimy mobilizować siły, żeby przed zimą znaleźć domy tymczasowe dla psów ze schroniska i kotów z ulicy, które czekają… Tymczasem raportujemy, co się wydarzyło we wrześniu ☝ Do ekipy dołączyła wspaniała czwórka. Senior Capri znalazł dom u niezawodnej Pani Basi […]
Wydajemy nasze koty tylko do domów z osiatkowanymi oknami/balkonami. Sporo adopcji przez ten wymóg nie doszło do skutku, wielu osobom się wydaje, że upilnują, że barierka jest wysoka itd. To nieprawda. Wystarczy chwila… Pączek miał w domu osiatkowany balkon. Przyszła wichura, hamak stojący na balkonie uszkodził zabezpieczenie. I Pączek wypadł… z 13 piętra. Przeżył cudem, […]