
Melisa w schronisku robiła bardzo wolne postępy. Wciąż siedziała w budzie, ciągle bała się dotyku. Udało się znaleźć dla niej dom tymczasowy w którym przebywa od 19.02.2023.
Melisa zamieszkała pod Warszawa z dwoma innymi psami. Sunią na tymczasie bardzo szybko się otwiera. Z przestraszonej suni zmienia się w ciekawskiego, ale nienarzucającego się psa. Bardzo ładnie spaceruje, luźną smycz ma opanowaną do perfekcji. Nie ma problemów z innymi psami, nie wiemy jednak czy akceptuje koty, choć widząc jej usposobienie powinna je spokojnie zaakceptować. Chodzi żwawo i chętnie zwiedza okolicę razem ze swoim przybranym rodzeństwem. Nie słyszeliśmy jeszcze jak szczeka.
Najbardziej lubi poranki, kiedy wita się z nami merdając ogonkiem, jednak większość czasu w domu grzecznie przysypia. Nie niszczy i załatwia się tylko na dworze. Bez problemu dała się wykąpać i wyczesać. Lubi delikatne głaski i czasami sama się o nie doprasza, jednak zdecydowanie nie jest natarczywa – potrzebuje czasu, żeby zaufać.
Czasami potrafi wystraszyć się bardzo gwałtownego ruchu. Jedyne nad czym można popracować to zakładanie szelek – widać, że nie sprawia jej to przyjemności, ale też nie ma problemu, żeby je założyć.
Jest to pies idealny dla ludzi nie bardzo aktywnych, ale chcących podarować ciepły kąt psiakowi, który z pewnością nie miał łatwo w życiu.
Melisa jak wszyscy wiedzą ma działanie uspokajające, a nasza śliczna sunia o takim samym imieniu tego uspokojenia bardzo potrzebuje.
W przypadku Melisy rekomendujemy większą ilość (niż standardowe 2) spacerów zapoznawczych, aby adoptujący nawiązał chociaż znikomą więź z psiakiem. Zapraszamy do kontaktu telefonicznego, jeśli nie będziemy mogły odebrać, prosimy o wiadomość sms, na pewno oddzwonimy.
Kontakt w sprawie adopcji
- Agata 504 153 211
- Dorota 883 922 373