Bajba

Bajba to malutka sunia potrzebująca kontaktu z człowiekiem. Wtedy czuje się bezpiecznie i rozkwita. Domaga się głaskania, przytulania i rozdaje mokre buziaczki.
Pomagamy ciężko chorym bezdomnym zwierzętom
Bajba to malutka sunia potrzebująca kontaktu z człowiekiem. Wtedy czuje się bezpiecznie i rozkwita. Domaga się głaskania, przytulania i rozdaje mokre buziaczki.
Historia Aryi jest bardzo smutna. Pewnego dnia przybłąkała się do gospodarstwa na wsi pod Warszawą i wkrótce oszczeniła Gospodarz miał już swoje psy i problemy, które go przerastały. Arya i jej syn Klusek mieszkali w stodole, pan opiekował się, jak mógł tzn. karmił i na nic więcej nie mógł sobie pozwolić  Psiaki zostały zgłoszone nam, udało się znaleźć dom tymczasowy i je zabezpieczyć. I tak ta dwójka znalazła się w Warszawie.
Liczi trafiła do domu tymczasowego z mamą i rodzeństwem. Szukamy jej kochającego domu, w którym będzie mogła zamieszkać z bratem albo siostrą, lub innym młodym kotem 🙂
Nashi trafiła do domu tymczasowego z mamą i rodzeństwem. Szukamy jej kochającego domu, w którym będzie mogła zamieszkać z bratem albo siostrą, lub innym młodym kotem 🙂
!!!DOM TYMCZASOWY potrzebny na wczoraj!!! Nutka przeszła bardzo poważną operację i na wczoraj potrzebuje domu tymczasowego, ścisłego ograniczenia ruchu i jak najwięcej miłości. Fundacja Przyjaciele Palucha zapewnia pełne wsparcie finansowe.
Historia Maji jest bardzo smutna. Od tygodni błąkała się samotnie na podlaskiej wsi, czasem dokarmiona resztkami kości, a czasem przegoniona, aby przypadkiem się nie przyzwyczaiła i nie została. Całymi dniami uciekała przerażona przed zgrają psów i nieżyczliwymi ludźmi.
Nori dołączył do grona naszych rezydentów pod koniec czerwca 2024 r. Zamieszkał w domu, w którym zostanie już na zawsze, a my opłacamy jego diagnostykę i leczenie.
Jagę już znacie. Pod koniec lipca znalazła dom i w najgorszych koszmarach nie śniło nam się, że wróci pod skrzydła fundacji i to w stanie krytycznym.
Diuna seniorką jest tylko na papierze. Ona czuje się jak szczeniak i tak się zachowuje. Jest wesoła, chętnie spaceruje, bawi się zabawkami.
Mimi od kwietnia mieszka w domu tymczasowym, w którym najprawdopodobniej już zostanie. Nie szukamy jej więc domu stałego.