Tradycyjnie raportujemy Wam ubiegły miesiąc 🙂

W tym miesiącu doszło do kilku perturbacji, nie do końca możemy się doliczyć przyjętych zwierząt… Ale po kolei.

Do domu po latach (!) w dt i w hoteliku odmeldował się nasz Seweryn. To chyba adopcja roku, w którą jeszcze do końca nie możemy uwierzyć… A oprócz Sewerynka dom na zawsze zyskała koteczka Zuzia. W tym wypadku obyło się bez zmiany adresu 😉

Na pokładzie powitaliśmy seniorka-rezydenta Admirała, którego będziemy wspierać w kosztach weterynaryjnych. Ponownie pod skrzydła fundacji trafił też maleńki Amigo z padaczką. Niestety, wrócił z adopcji po kilku miesiącach 🙁 Na szczęście szybko udało się znaleźć dla niego dom tymczasowy, w którym Amiś szybko się odnalazł.

Nowego lokum musieliśmy szukać także dla seniora Carbona. On z kolei stracił dom tymczasowy. I tu znów – dzięki Waszym udostępnieniom udało się znaleźć Carbonowi miejsce i… kto wie, czy niebawem nie będziemy mieć dla Was pięknych wieści w jego sprawie 🙂

Doliczenie się nowych zwierzątek komplikuje fakt, że pomału przedstawiamy Wam naszych kocich podopiecznych „przejętych” z Grupy Pomocy Kotom Mrau 🙂 Nie uwzględniłyśmy ich na grafice, ale pewnie niebawem zrobimy porządny koci bilans 🙂

W marcu niestety pożegnaliśmy 2 naszych podopiecznych 🙁 Niespodziewanie odszedł Moris 🙁 Za Tęczowy Most podreptała także nasza rezydentka Andzia 🙁

Kochani, już kwiecień. Przypominamy więc i prosimy –

przekaż nam 1,5% podatku – nasz KRS: 0000861802. To nic nie kosztuje, a pozwala nam działać.