Reszka

Reszka wiele lat spędziła na łańcuchu, zaniedbana, zapomniana… Schronisko było na pewno najlepszym, rzeczą, co spotkało ją w dotychczasowym życiu. Tam na reszcie ktoś się o nią zatroszczył, była dla kogoś ważna, wolontariusze ją kochali.

Jednak po roku w schronisku Reszka zaczęła znikać, dosłownie. Stres ją przytłoczył. Zaczęła z dnia na dzień bardzo chudnąć, w międzyczasie przeszła bardzo groźne rozszerzenie żołądka. I wtedy było dla nas jasne, że Reszka nie może zostać w schronisku ani dnia dłużej. Trzeba było działać szybko, bo stan Reszki pogarszał się dramatycznie.

Udało się. Reszka trafiła do domu tymczasowego, takiego przez duże D., do wspaniałych ludzi, którzy przygarnęli Reszkę, kiedy tego najbardziej potrzebowała. Reszka od pierwszego dnia w DT zachowywała się idealnie, co pokazuje jak szybko potrafi się przystosować do nowych warunków, zaufać i zamieszkać z obcymi w zasadzie ludźmi. Początki w DT były jednak ciężkie ze względu na stan Reszki, wychudzona, zestresowana, wrak psa niemalże.

Reszka w DT spędziła pół roku, i przez ten czas pokazała że jest psem po prostu IDEALNYM. Dzięki pracy tymczasowych opiekunów ustabilizowała zdrowie, wróciła też powoli do idealnej wagi, futro zaczęło się błyszczeć, a co najważniejsze na pyszczku Reszki pojawił się uśmiech.

Teraz Reszka może uśmiechać się bez przerwy, ponieważ już nie jest bezdomna. W marcu 2023 roku została adoptowana ❤️ Wsiadła do samochodu, pojechała do Wrocławia i zaczęła nowy rozdział w życiu.