Igo

Szukamy domu stałego lub tymczasowego.

Igo przyjechał do nas zaniedbany, brudny, z powykręcaną przednią łapką. Wystraszony. Z pewnością do tej pory nie spotkało go w życiu nic dobrego.

Jest delikatny, cichutki, czuły, bardzo łagodny, nawet w dużym strachu. Pozwala się wziąć na ręce.

Chyba do tej pory nie miał okazji chodzić na spacerki. Na razie czasami troszkę jeszcze obawia się spacerować, zwłaszcza wyjście z boksu jest trochę trudne, choć mamy już za sobą wyjścia na coraz dłuższe spacerki. I pierwsze machanie ogonkiem na nasz widok :). Igo pozwala się głaskać i widać, że sprawia mu to ogromną przyjemność. Gdy zabieramy rękę, podchodzi bliziutko po więcej 🙂 Lubi inne pieski i bardzo ładnie się z nimi wita, choć niektórych jeszcze się boi.

Ostatnio zrobione RTG łapki wykazało, że Igo cierpi na radius curvus syndrome. Znaczy to, że jedna kość urosła za szybko, przez co łapka się wygięła. Igo żyje w bólu i dyskomforcie.

Igo był na konsultacji u ortopedy. Okazał się bardzo dzielnym pacjentem. Bez problemu dał się zbadać lekarzowi. Dobrze poradził sobie w aucie podczas podróży do lecznicy oraz w mieście. Obawia się jeszcze ruchu aut i pomieszczeń, ale po tej wizycie jesteśmy pewni, że w cierpliwym i czułym domu szybko zrobi postępy.

Igo czeka operacja. Bardzo byśmy chcieli, żeby po niej nie musiał już wracać do schroniska. Czy znajdzie się ktoś, kto zechce podarować mu dom.

Igo potrzebuje domu bardzo spokojnego, cierpliwych, bardzo kochających i delikatnych ludzi, mieszkających w troszkę spokojniejszej okolicy.

Kontakt w sprawie adopcji