Krzysio

Są takie koty, po których widać, że stoczyły w życiu niejedną walkę. Każda z nich była wyniszczająca, każda odbierała resztki sił, ale koty wyszły z niej zwycięsko – bo przeżyły. Tak właśnie jest z 14-letnim, schorowanym Krzysiem.
Fundacja pomaga ciężko chorym podopiecznym schroniska: umieszcza je w domach tymczasowych, przeprowadza diagnostykę, leczenie i znajduje domy. Otacza opieką także inne bezdomne zwierzęta, które nie mogą być przyjęte do schroniska
i okolice
Są takie koty, po których widać, że stoczyły w życiu niejedną walkę. Każda z nich była wyniszczająca, każda odbierała resztki sił, ale koty wyszły z niej zwycięsko – bo przeżyły. Tak właśnie jest z 14-letnim, schorowanym Krzysiem.
Dzik szuka domu na dobre i na złe
Dzik szuka domu na dobre i na złe
Dzik szuka domu na dobre i na złe
Nuka to kot typu „niedźwiadek” 🙂 dziewczyna uwielbia się przytulać, spanie najlepsze jest na człowieku i to po prostu 100% cukru w cukrze, czyli słodziak nad słodziaki. Jak na takiego malucha Nuka jest niesamowicie grzeczna, pięknie się bawi i ciekawi ją cały świat. To kot idealny.
Kocie rodzeństwo – Paneer, Tikka, Masala, Methi i Puri – nie miało łatwego startu. Zabrane od mamy 4-tygodniowe maluchy trafiły w kartonie do Schroniska. Szybko znalazły się w domowych warunkach, jednak ich radość nie trwała długo. Nie zdążyły się jeszcze na dobre rozgościć, kiedy dopadła je biegunka. Natychmiastowa wizyta u lekarza i werdykt najgorszy z możliwych – panleukopenia. Na szczęście znaleźli się lekarze, którzy wiedzieli, co robić i maluchy szybko dostały serie zastrzyków z surowicy, kroplówki i antybiotyk. Objawy ustąpiły.
Niestety, Ela i Nero nie mogą zostać w swoim domu Kot-rezydent przepłacił ich obecność ogromnym stresem, który doprowadził go do krytycznego stanu. Po konsultacjach z behawiorystami zapadła decyzja, że najlepszym wyjściem będzie znalezienie dla parki nowego domu.
Niestety, Ela i Nero nie mogą zostać w swoim domu Kot-rezydent przepłacił ich obecność ogromnym stresem, który doprowadził go do krytycznego stanu. Po konsultacjach z behawiorystami zapadła decyzja, że najlepszym wyjściem będzie znalezienie dla parki nowego domu.