Sandacz

Sandacz po nowe życie przejechał 250 km. Przebywa w naszym domu tymczasowym, gdzie od początku pokazał, że zamierza spać wśród poduszek 😉
Pomagamy ciężko chorym bezdomnym zwierzętom
Podopieczni adoptowani
Sandacz po nowe życie przejechał 250 km. Przebywa w naszym domu tymczasowym, gdzie od początku pokazał, że zamierza spać wśród poduszek 😉
Amigo to niespełna trzyletni, maleńki piesek (zaledwie 4,5 kg) o ogromnym sercu! Jest niesamowicie ufny i przyjacielski. Uwielbia ludzi w każdym wieku. Największym marzeniem Amigo jest zasypianie przy boku swojego opiekuna, wtulony w ciepłe ramiona. To prawdziwy przytulak, który będzie idealnym towarzyszem na zimowe wieczory i nie tylko. Jest wzorowym domownikiem – zachowuje czystość, potrafi zostawać sam w domu.
Carbon jest psem, który bardzo lubi kontakt z człowiekiem, jest przyjazny i tulaśny. Ładnie chodzi na smyczy 🐕🦺, nie boi się weterynarza, z innymi psami również potrafi się dogadać. Ma kilka objawów zbliżającej się starości, ale mentalnie dalej jest szczeniakiem 😊. Szuka domu, w którym będzie mógł odpoczywać, być rozpieszczanym i zaopiekowanym.
Los nie był dla Schino łaskawy – schronisko, dwa domy tymczasowe i problemy zarówno zdrowotne jak i te związane z lękiem. Strach przed samotnością, trudności w relacjach z innymi psami… To wszystko sprawiło, że nie mógł znaleźć swojego miejsca.
Seweryn, pieszczotliwie zwany Sewciem gdy trafił do schroniska od razu wiedzieliśmy, że trzeba szybko znaleźć mu dom tymczasowy bo ta rzeczywistość go mocno przytłaczała 🙁
Nosek PILNIE szuka nowego domu!
Zapytacie dlaczego? Niestety w domu tymczasowym, w którym aktualnie mieszka, ilość bodźców, domowników, przytłacza go, i sprawia, że nie jest w pełni zrelaksowany:( Mieszka też w domu z dziećmi, gdzie niestety mimo prób zaprzyjaźnienia obu stron, Nosek nadal nie jest zadowolony z ich obecności w domu, stresuje go to. I nie pozwala to ani domownikom ani Noskowi być w pełni szczęśliwymi:(
Bajba to malutka sunia potrzebująca kontaktu z człowiekiem. Wtedy czuje się bezpiecznie i rozkwita. Domaga się głaskania, przytulania i rozdaje mokre buziaczki.
Nosek PILNIE szuka nowego domu!
Zapytacie dlaczego? Niestety w domu tymczasowym, w którym aktualnie mieszka, ilość bodźców, domowników, przytłacza go, i sprawia, że nie jest w pełni zrelaksowany:( Mieszka też w domu z dziećmi, gdzie niestety mimo prób zaprzyjaźnienia obu stron, Nosek nadal nie jest zadowolony z ich obecności w domu, stresuje go to. I nie pozwala to ani domownikom ani Noskowi być w pełni szczęśliwymi:(
Kamari to 9-letnia kotka, która przeżyć ma tyle, że starczyłoby na 3 kocie życia. Miesiąc po wybuchu wojny w Ukrainie przyjechała do Polski pociągiem z 16 pozostałymi kotami z jej domu, w tym z trójką swoich dzieci. Podróż trwała ponad 20 godzin, w jej wyniku Kami straciła pokarm i jedno ze swoich kociąt. Po dwóch dniach zmarło drugie. Już bezpieczna u nas, odchowała cudowną Malwinę (malutka już została adoptowana). Po stanie Kamari możemy się tylko domyślać, jak duże piętno odcisnęła na niej wojna. Potrzebowała kilku miesięcy, żeby w pełni dojść do siebie.
Zuza to około 5-6 letnia, piękna szylkretka. Została znaleziona razem ze swoimi trzema 8 tygodniowymi kociakami, którym również szukamy domów.