BAJGIEL SZUKA DOMY, TAKIEGO TYLKO DLA SIEBIE!

Bajgiel to kotek około 4-letni, śnieżnobiały z szarymi wstawkami. Jego historia nie jest usłana białymi różami. Poznaliśmy się z Bajglem w schronisku, gdzie był duszą towarzystwa, zawsze gotowy na głaski. Niestety Bajgiel musiał być pilnie zabrany ze schroniska ponieważ zachorował na zapalenie otrzewnej i tylko kilkumiesięczna bolesna terapia mogła uratować mu życie.

Leczenie się powiodło, ale z czasem Bajgiel zaczął okazywać agresywne zachowania wobec opiekunki oraz rezydentów. Niestety musiał zmienić dom tymczasowy, do którego przeprowadził się ze swoją schroniskową koleżanką Leylą.

W nowym domu Bajgiel bardzo się wyciszył. Znalazł swój azyl na balkonie, gdzie poświęca się obserwowaniu otoczenia oraz zaczepianiu sąsiadki :). Nasz kochany wrażliwiec przeszedł też zabieg sanacji jamy ustnej, bo cały czas sprawdzamy, czy nie ma jakiś dolegliwości, które mogę wywoływać u niego agresywne zachowania.

W nowym domu nie doszło do żadnego takiego zachowania, dlatego zakładamy, że Bajgiel zwyczajnie potrzebuje być jedynakiem i mieć człowieka i mieszkanie tylko dla siebie.
Dlatego szukamy mu domu, gdzie będzie mógł grać solo, czyli bez innych zwierząt.

Poza incydentami bajgiel jest bardzo miłym i tulaśnym kotem. Lubi spędzać czas z człowiekiem i towarzyszyć mu w domowych zajęciach, ale też widać, że potrzebuje własnej, tylko dla siebie przestrzeni, aby odpocząć od bodźców z którymi nie zawsze potrafi sobie poradzić.

Polowania na piłeczki, sznureczki oraz zabawy w tunelu to stałe elementy jego harmonogramu dnia. Każda pora jest jednak również dobra na drzemeczkę z brzuchem do góry. Zdarza mu się polować na papierki i plastiki i wsadzać łepki do foliówek. Trzeba więc uważać, by nie zrobił sobie krzywdy. Ale z drugiej strony – to wspaniały nauczyciel porządku!

Bajgielek nie lubi zmian w swoim jadłospisie i gdy dostanie nową karmę, szybko przychodzi się poskarżyć. Udało się jednak wprowadzić mokrą karmę i obecnie kotek zajada puszki Animonda Carny oraz hipoalergiczną karmę suchą.

Bajgiel jest cały czas przez nas diagnozowany, aby ustabilizować jego zachowanie i upewnić się, czy nie jest ono spowodowane jakąś chorobą.

Powinien trafić do spokojnego domu bez małych dzieci i innych zwierząt z możliwie przewidywalnym planem dnia. Balkon byłby cudowną wisienką na torcie, ponieważ widać, że obserwowanie tego co za oknem, jest dla niego uspokajające.

Przyszli opiekunowie powinni być wyrozumiali oraz dać kotkowi i sobie czas na wspólne poznanie się i zrozumienie jego potrzeb.

Bajgiel jest wykastrowany, ma ujemne testy FIV/FeLV, jest zachipowany, odrobaczony, zaszczepiony. Bezbłędnie korzysta z kuwety oraz drapaka.

Kontakt w sprawie adopcji

• Karolina 501 656 658
• Ewa 576 661 626