Zacznijmy od złych wieści – maj to kolejny miesiąc bez jakiejkolwiek adopcji 🙁 Mamy pod opieką „trudne” zwierzęta, to prawda. Albo niemłode, albo wymagające specjalnych, niemiejskich warunków, albo chore… albo wszystko to razem. Tym bardziej prosimy Was o udostępnienia ogłoszeń, nie ma innej drogi, by dotrzeć do ludzi, którzy zechcieliby spędzić życie np. z naszym pięknym Perezem, którego możecie podziwiać na tej grafice.
Z dobrych wiadomości – wreszcie udało nam się znaleźć miejsce dla Walentyny. I to najlepsze miejsce na świecie 🙂 Cieszymy się bardzo, że ta energiczna babcia zazna dobrego życia. A oprócz Walentynki nasze szeregi zasiliły kocięta: Simba i Nala, Sprite i Zdzisław.
Udało się znaleźć nowy dom tymczasowy dla Bajgla i Leyli. Kamień z serca! Na dodatek, odpukać, póki co Bajgiel jest w nowym miejscu wzorem grzeczności 🙂 Bardzo dziękujemy Emilii za opiekę nad duetem przez długie miesiące, wiemy, że nie było łatwo… I dziękujemy Agnieszce, że zdecydowała się pomóc tej dwójce.
Z adopcji wrócił Waldo… Dosłownie chwilę temu przeniósł się do nowego domu tymczasowego. Jest w porządku 🙂 O tym więcej w osobnym poście.
Trudne chwile przechodził w Maju Dyzio – jak pamiętacie dostał skrętu żołądka i musiał być operowany… Dyzio ogólnie jest w kiepskiej kondycji, co pokazują kolejne badania 🙁
U innych naszych seniorów – u Krecika, Kenzi, Fernando – też perturbacje zdrowotne. Trzymajcie za nich wszystkich kciuki.
