Podsumowanie kwietnia

Cóż, to nie był łatwy miesiąc. Dużo stresów, zawirowań i… zero adopcji 

 Ale zacznijmy od pozytywów 🙂

Do naszego fundacyjnego grona dołączyli: butelkowe kotecki Simba i Nala i nasz nowy rezydent – seniorek Astro. Póki co maluchy rozwijają się dobrze, a dziadeczek zadomawia błyskawicznie, oby tak dalej 

W kwietniu dostałyśmy informację, że Waldo adoptowany kilka miesięcy temu, musi do nas wrócić… Stres, szukanie miejsca, poczucie winy – może tak to podsumujemy. Na szczęście wygląda na to, że niebawem będziemy mieć dla Was dobre wieści w sprawie Waldusia.

Nowych domów stałych lub tymczasowych w trybie PILNYM szukamy dla kota Bajgla i psa Noska (jest na zdjęciu). Widzicie nasze alarmujące posty i nie ma w nich przesady… Dlatego prosimy Was o mobilizację z udostępnianiem ogłoszeń, mamy naprawdę mało czasu, nie mamy miejsc dla tych zwierząt 

W kwietniu o krok od adopcji była nasza weteranka Stejsi. Niestety, nie wyszło. Nie poddajemy się jednak i szukamy dalej, gdzieś musi być człowiek dla tej suni…

 W tym miesiącu nie obyło się bez perturbacji zdrowotnych naszych podopiecznych. Największego stracha napędzili nam Fernando, który zjadł coś niejadalnego, musiał być operowany i hospitalizowany i Krecik, u którego pojawiły się problemy neurologiczne. Kiepsko też ze zdrowiem Bruna… Będziemy Was informować o wszystkim na bieżąco.