Diego

Diego trafił do schroniska latem 2022 roku. Od tamtej pory z nieopierzonego podrostka wyrósł młody, silny i bardzo inteligentny pies.
Pomagamy ciężko chorym bezdomnym zwierzętom
Diego trafił do schroniska latem 2022 roku. Od tamtej pory z nieopierzonego podrostka wyrósł młody, silny i bardzo inteligentny pies.
Stejsi trafiła pod naszą opiekę w styczniu 2022 roku w smutnych okolicznościach 🙁 Jej panu drastycznie podniesiono czynsz za mieszkanie, musiał znaleźć szybko nowe lokum, gdzie nie pozwolono mu na zatrzymanie suni 🙁 Dlatego zwrócił się o pomoc do nas.
Sunia ma dopiero 3 latka, waży niecałe 11 kg. Jest zadbaną, domową suczką. Na początku jest trochę nieśmiała wobec nowych osób, ale szybko przełamuje lody.
Poznajcie Sarę, naszą mazowiecką lisiczkę!
Los nie był dla niej łaskawy – przez ponad rok błąkała się po wsiach w poszukiwaniu jedzenia i schronienia, ale nie miała tyle zaufania do ludzi, by po prostu podejść i poprosić o pomoc. W końcu udało się ją złapać, zaopiekować się gromadką jej dzieci. Wszystkie mają już domy… poza Sarą.
Beż całe swoje życie jest niczyj. Najpierw był niczyj zamknięty w rozpadającym się kojcu na działkach. Potem niczyj w schronisku. Teraz, choć pod opieką wspaniałego domu tymczasowego, to jednak nadal niczyj… I mimo że bardzo chcielibyśmy, by Beż mógł zostać częścią swojej tymczasowej rodziny na zawsze, to wiemy, że to nie jest dla niego idealne miejsce na psią emeryturę, na jaką zasługuje.
Przed Wami wyjątkowy pies, który szuka równie wyjątkowego opiekuna, świadomego specyfiki jego rasy. Leszek to piękny owczarek użytkowy. Co to oznacza? Leszek kocha zadania, ćwiczenia i aktywność. Bez nich staje się niespokojny. Szukamy opiekunów, którzy będą zarówno wsparciem jak i przewodnikiem psa.
Ze wszystkich pseudonimów, jakie ma Fred, tym najbardziej odpowiednim jest „przystojny drań”🤭 Fred łączy w sobie bowiem wszystkie zalety i hm, wyzwania, owczarków belgijskich. Jest inteligentny i żywiołowy, na spacerze zapewnia połączenie treningu uważności z crossfitem, lubi pracować nosem, kocha ludzi, natomiast jego relacja z innymi psami, z braku delikatniejszego słowa, jest dość trudna i wymaga przepracowania. Jednocześnie widzimy, że Fredzio ma potencjał, by zostać czyimś wspaniałym towarzyszem spacerów.
Nori dołączył do grona naszych rezydentów pod koniec czerwca 2024 r. Zamieszkał w domu, w którym zostanie już na zawsze, a my opłacamy jego diagnostykę i leczenie.
Niestety po kilku miesiącach od adopcji JACK znów stał się psem bezdomnym i mieszka obecnie w hoteliku, ponieważ warunki, w jakich przebywał, okazały się dla niego zbyt trudne. Pomóżmy JACKOWI znaleźć swojego brakującego puzzla! Zagubiony fragment układanki, jakim jest kochający dom