Bingo
Bingo jest 6 letnim pieskiem w typie Jamnika. Miał swój kochający dom, niestety z przyczyn zdrowotnych opiekun Bingo nie może się nim dłużej zajmować. Chcemy pomóc psiakowi znaleźć nowy, wspaniały dom ❤️
Pomagamy ciężko chorym bezdomnym zwierzętom
Podopieczni adoptowani
Bingo jest 6 letnim pieskiem w typie Jamnika. Miał swój kochający dom, niestety z przyczyn zdrowotnych opiekun Bingo nie może się nim dłużej zajmować. Chcemy pomóc psiakowi znaleźć nowy, wspaniały dom ❤️
Historia Aryi jest bardzo smutna. Pewnego dnia przybłąkała się do gospodarstwa na wsi pod Warszawą i wkrótce oszczeniła Gospodarz miał już swoje psy i problemy, które go przerastały. Arya i jej syn Klusek mieszkali w stodole, pan opiekował się, jak mógł tzn. karmił i na nic więcej nie mógł sobie pozwolić  Psiaki zostały zgłoszone nam, udało się znaleźć dom tymczasowy i je zabezpieczyć. I tak ta dwójka znalazła się w Warszawie.
Tetris jest przesłodkim maluchem i, choć jego metryka mogłaby sugerować coś innego, nie wygląda ani nie zachowuje się jak senior. Jest w nim mnóstwo radości życia i energii – wesoło hopsa na spacerach, jest aktywny, bawi się zabawkami. Uwielbia mizianki ze swoją tymczasowa opiekunką i umie się o nie dopominać 😉
Melon trafił do domu tymczasowego z mamą i dwiema siostrami. Szukamy mu kochającego domu, w którym będzie mógł zamieszkać z jedną ze swoich sióstr lub innym młodym kotem 🙂
Liczi trafiła do domu tymczasowego z mamą i rodzeństwem. Szukamy jej kochającego domu, w którym będzie mogła zamieszkać z bratem albo siostrą, lub innym młodym kotem 🙂
Nashi trafiła do domu tymczasowego z mamą i rodzeństwem. Szukamy jej kochającego domu, w którym będzie mogła zamieszkać z bratem albo siostrą, lub innym młodym kotem 🙂
!!!DOM TYMCZASOWY potrzebny na wczoraj!!! Nutka przeszła bardzo poważną operację i na wczoraj potrzebuje domu tymczasowego, ścisłego ograniczenia ruchu i jak najwięcej miłości. Fundacja Przyjaciele Palucha zapewnia pełne wsparcie finansowe.
„To będzie świetny pies” – powiedział o Jadzi Pan Weterynarz, z którym niestety na starcie swojego życia musiała się często spotykać. Nie możemy się z tym zgodzić. Jadzia to już jest świetny pies!
W schronisku Matejko nie miał szans na nauczenie się chodzić na trzech łapkach, dlatego przeprowadził się do domu tymczasowego.
Historia Maji jest bardzo smutna. Od tygodni błąkała się samotnie na podlaskiej wsi, czasem dokarmiona resztkami kości, a czasem przegoniona, aby przypadkiem się nie przyzwyczaiła i nie została. Całymi dniami uciekała przerażona przed zgrają psów i nieżyczliwymi ludźmi.
