
Po ponad dwóch latach bezskutecznych poszukiwań domu stałego lub choćby tymczasowego, podjęliśmy decyzję, że nie możemy dłużej czeka i pozwolić, by As spędził resztę życia za kratami.
As to pies wyjątkowy, ale też niełatwy. Nie dziwi nas to wcale, bo Asik ma za sobą bolesną przeszłość. To psiak skrzywdzony przez ludzi, z bardzo ograniczonym zaufaniem do nich.
As bardzo potrzebował domowych warunków, szczególnie teraz, kiedy z wiekiem i chorobami coraz trudniej znosił schroniskową codzienność i potrzebował coraz większej opieki. Z pomocą przyszedł zaufany, domowy hotelik, który zgodził się przyjąć Asa nie bojąc się opieki nad nim.
Asik zamieszkał już w hoteliku, powoli się aklimatyzuje, poznaje nowe otoczenie, rytuały i smak domowego życia. Buduje też relacje z opiekunką – Marysią, której daje się delikatnie pogłaskać i przychodzi się przywitać 🙂 Zawarł też już pierwsze psie znajomości!
As ma też sporo problemów zdrowotnych, które staramy się unormować. Prosimy – trzymajcie kciuki za naszego seniora, żeby poczuł się tam jak u siebie i uwierzył, że od teraz czeka go już tylko dobro.




