Dlaczego koty kochają pudełka?

Wszyscy to znamy: zamawiasz dla swojego mruczka najnowszy designerski drapak, taki z siedmioma poziomami, wiszącymi myszkami i zestawem do masażu. Kurier przynosi gigantyczną paczkę, rozpakowujesz z ekscytacją… a kot? Oczywiście, z miejsca wskakuje do kartonu i ignoruje cacko, na które wydałaś/eś pół wypłaty. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź: bo pudełko to kocia nirwana.

Pudełko – najlepszy koci wybór od 9500 lat

Zacznijmy od tego, że koty są mistrzami kamuflażu i z zasady wybierają bezpieczne, zamknięte przestrzenie. To atawistyczne zachowanie — ich dzicy przodkowie chowali się w norach, krzakach, szczelinach skalnych. Pudełko jest idealnym odpowiednikiem – chroni z każdej strony i umożliwia cichą obserwację otoczenia. To jak prywatna loża VIP na koncercie „co się dzieje w kuchni”.

Kot w pudełku = kot bez stresu

Badania naukowe potwierdzają, że pudełka mają działanie antystresowe. W 2014 roku naukowcy z Uniwersytetu w Utrechcie przeprowadzili eksperyment w holenderskim schronisku: jedna grupa kotów miała dostęp do pudełek, druga – nie. Wyniki? Koty z kartonowym azylem szybciej się adaptowały i miały niższy poziom stresu.

Pudełko działa jak kocie SPA: izoluje termicznie, daje poczucie bezpieczeństwa i minimalizuje bodźce. Dla kota – marzenie. Dla człowieka, który kupił koci domek w kształcie rekina za miliony złotych – lekcja pokory.

Ciepło, cieplej… idealnie!

Koty lubią ciepło – to nie mit. Ich strefa komfortu cieplnego to około 30–36°C. Pudełko z tektury doskonale izoluje ciepło ciała i tworzy mały, przytulny termos. Leżenie na zimnej podłodze? Meh. Zanurzenie się w kartonowym kokonie? Raj.

Pudełko = zabawa i… polowanie?

Karton to nie tylko schronienie, ale też plac zabaw i… pole bitwy. Koty to drapieżniki. Pudełko świetnie sprawdza się jako baza do zaskoczenia pluszowej myszki, a także jako przeszkoda na torze przeszkód (czyt. twoim korytarzu). Można się w nim skradać, czaić i wyskakiwać z gracją czołgu.

I co teraz?

Zamiast się frustrować, wykorzystaj kartonową miłość kota na swoją korzyść. Zamiast wyrzucać pudełko po zakupach, zrób z niego koci zamek. Twój kot ci podziękuje (albo i nie).