Rusty

Ten 15-letni dziadeczek jest naszym rezydentem od dwóch lat. Mieszka w domu tymczasowym, w którym ma zapewnioną wspaniałą, zasłużoną emeryturę, i ze względu na wiek nie szukamy Rustemu innego domu. Cały czas jednak wspieramy jego rodzinę w kosztach weterynaryjnych.

Nie znamy historii Rustego, możliwe jednak, że zanim trafił do schroniska, całe życie spędził na podwórku, a na starość został oddany 🙁 Chcemy, aby przynajmniej na starość zaznał miłości i troskliwej opieki.

Jak to zwykle bywa w przypadku starszych psów, opieka weterynaryjna nad Rustym jest bardzo kosztowna. Psiak wymaga częstych wizyt u weterynarza i zaawansowanej diagnostyki. Musiał też przejść zabieg stomatologiczny, bo jego zęby były w koszmarnym stanie i wywoływały liczne infekcje, regularnie ma badaną krew ze względu na swój wiek, stan i problemy z tarczycą, przed zabiegami musi mieć kontrole kardiologiczne, do tego kontrolne, regularne USG. Jakiś czas temu Rusty zerwał też więzadło w tylnej łapce i musiał przejść operację stabilizacji stawu kolanowego. Po operacji koniczna była kilkumiesięczna rehabilitacja, aby wzmocnić opanowaną łapkę. Rehabilitacja nadal trwa i nie wiemy kiedy dokładnie się zakończy. Dodatkowo dziadzio cierpi na zwyrodnienia kręgosłupa i stawów, na które bierze leki, które przy jego gabarytach pochłaniają spore koszty.

 Pomimo wieku oraz ostatnich przejść Rusty, dzięki leczeniu jest energiczny i wesoły. Na spacerach z ciekawością eksploruje otoczenie i zaprzyjaźnia się z ludźmi. Uwielbia głaskanie i drapanko, i domaga się ich nieustannie 🙂

Mamy nadzieję, że Rusty będzie się cieszył takim życiem jeszcze długo. Jeżeli chcecie pomóc nam walczyć, aby tak właśnie było, możecie adoptować wirtualnie Pustego, lub dorzucić się do jego zbiórki.

Link do zbiórki: https://pomagam.pl/rusty