Kiedy domowy pies trafia do schroniska zawsze budzi to w nas żal i złość. Kiedy spotyka to seniora jest to tym bardziej bolesne. Bo starszy pies ma o wiele mniejsze szanse na dom. Zazwyczaj zdrowie już szwankuje, słuch nie ten, nogi nie noszą tak jak kiedyś, pojawiają się typowe starcze problemy: demencja, posikiwanie…

Kevin ma zmianę w pęcherzu moczowym (badania wskazują na nowotwór o niewielkim stopniu złośliwości), która jest regularnie obserwowana. Poza tym póki co jego wyniki nie są złe. Chłopak leczy się onkologicznie i dostaje chemię w tabletkach by jak najdłużej trzymać formę.

Obecnie Kevin przebywa w swoim dożywotnim domu tymczasowym, gdzie w końcu może cieszyć się urokami życia. Ochoczo drepcze na spacerki i z wielką chęcią sępi smaczki. Ma zapewnione wszystko, czego potrzebuje a my wspieramy go finansowo 🙂