Fernando

Poznaj Fernanda – uroczego psiaka o miękkim sercu, który potrzebuje Twojej pomocy i miłości!
Fundacja pomaga ciężko chorym podopiecznym schroniska: umieszcza je w domach tymczasowych, przeprowadza diagnostykę, leczenie i znajduje domy. Otacza opieką także inne bezdomne zwierzęta, które nie mogą być przyjęte do schroniska
i okolice
Poznaj Fernanda – uroczego psiaka o miękkim sercu, który potrzebuje Twojej pomocy i miłości!
Maja to spokojna, średniej wielkości podpalana sunia, która swoim stabilnym charakterem i mądrymi oczami zdobyła nasze serca już na pierwszych spacerach.
Maja została odebrana interwencyjnie ze złych warunków razem z inną sunią Ami. Miała dom, jednak nie był to dom, na który zasługuje psi przyjaciel. W jej życiu zabrakło troski, należytej opieki i prawdziwej ludzkiej miłości.
Ami to sunia na cieniutkich łapkach, o maleńkim pyszczku i śmiesznie sterczących uszkach, spokojna, delikatna i dystyngowana jak na leciwą damę przystało.
Ami została odebrana interwencyjnie ze złych warunków razem z inną sunią Mają. Miała dom, jednak nie był to dom, na który zasługuje psi przyjaciel. W jej życiu zabrakło troski, należytej opieki i prawdziwej ludzkiej miłości. Została zupełnie zaniedbana pod kątem zdrowotnym i niestety widzimy tego efekty.
Blizny na pyszczku i blizny w sercu 😢
Waldo ma za sobą trudne życie i raczej niewiele dobrych wspomnień. Jak znaleźć dom takiemu psu? Psu, który boi się nieznajomych osób i wszystkiego, co nieznane? Który potrzebuje dużo czasu, aby zaufać, że tam gdzie go prowadzisz nic mu już nie grozi?
Gdy do nas trafił, nie wychodził z budy. Wielki ból i przerażenie – chyba tylko to czuł 😢😢 Nauczył się tu bardzo wiele. Poznał co to spacery na smyczy, zwiedził okoliczne łąki i pola, odwiedził nawet spokojniejszą część miasta, park i mieszkanie wolontariuszki. Dał radę. 💪💪 W schronisku Waldo więcej już chyba nie nauczymy. Teraz czas na DOM 💕
Ziółko jest bardzo pozytywnym psiakiem – kocha przytulanie i smakołyki. Zawsze, kiedy odwiedzamy go w boksie, bardzo się cieszy i jest chętny na spacer. Na spacerze trzyma się blisko człowieka i wpatruje się w niego z nadzieją na jakiegoś smakołyka albo dobre słowo 😉 Przy cieplejszej pogodzie uwielbia wylegiwać się w trawie, przytulony do człowieka, i podstawia się do głaskania.
Alf, to dzisiaj siedem nieszczęść. Nie wiemy jak można było tak źle potraktować psa. W każdym kto go zobaczy i choć trochę pozna pojawia się szereg sprzecznych uczuć. Troska o jego zdrowie i radość z jego ciapowatości, ale też zimna wściekłość na kogoś, kto to tak skrzywdził zwierzę. Alf jest młodym psem w typie owczarka niemieckiego, ale został zapewne porzucony za to, że nie jest idealnym „Niemcem”.
Groszek to siedmioletni kundelek, który do tej pory nie miał szczęścia do ludzi. Oddawany w tzw. „dobre ręce” trafiał do osób, które nie dbały o jego potrzeby i traktowały go jak rzecz, trzymając na podwórku, z którego zdarzało mu się uciekać. W końcu w wyniku zrzeczenia trafił do nas i zrobimy wszystko, żeby znaleźć mu człowieka, który zadba o niego i otoczy należytą opieką. Pewnie nie będzie to łatwe, bo Groszek to pies z niepełnosprawnością, która jednak nie przeszkadza mu w funkcjonowaniu. Groszek najprawdopodobniej niedowidzi.
Trufla przyjechała do schroniska bardzo zaniedbana i obecnie jest po mastektomii ze względu na guzy. Niestety, guzy miały charakter nowotworu złośliwego, które zostały usunięte i mamy nadzieję, że obędzie się bez przerzutów. Trufla ma także spondylozę. Marzy nam się, żeby Trufla znalazła wreszcie swój stały dom i mogła poznać co to ciepło domowego ogniska. Jest tak wspaniała i kochana, że zasługuje na to, co najlepsze.
Mozart to jeden z tych psiaków, dla których schronisko to szansa na lepsze życie. Trafił tutaj jako cień psa. Zniszczony kondycyjnie, wychudzony do granic, z fatalnym stanem sierści, z bliznami na karku. Życie, jakie wiódł, z pewnością nie należało do szczęśliwych, a teraz my podejmujemy walkę o jego przyszłość. Przyszłość w zdrowiu i przede wszystkim w prawdziwym, troskliwym domu.
Starszy psiak, który nie miał w życiu lekko… Trafił do nas zachudzony i wyraźnie zaniedbany. Mimo to Kostek jest pogodny, delikatny i lubi kontakt z człowiekiem. Również wobec psów jest przyjacielski i nie odpowiada agresją nawet na nieprzyjemne zaczepki mijanych na spacerze zwierzaków.